Żywice syntetyczne

 Żywice syntetyczne

Wywiad z dr Wiesławem Tarnawskim, technologiem z LERG S.A.  na temat projektu „Opracowanie nowoczesnej grupy polioli poliestrowych o podwyższonej ognioodporności będącej efektem zwiększonej zawartości struktur tereftalowych pochodzących z recyklatu poli (terefralanu etylenu) tzw. rPET”.

Skąd pomysł na zajęcie się właśnie żywicami syntetycznymi?

– To kontynuacja – produkcja żywic rozpoczęła się jeszcze  przed II wojną i  jest ciągle rozwijana. Technologie  przeszły zmiany generacyjne – ale istota technologii  „synteza żywic” trwa do dzisiaj.

Co było największą inspiracją do zajęcia się projektem?

Od lat 60-tych prowadzona jest synteza nienasyconych żywic poliestrowych, produkty stosowane są głównie do produkcji laminatów poliestrowo szklanych  do budowy wielkogabarytowych elementów:  jachtów, karoserii samochodowych rur do transportu wody  i ściekowych  itp. Pomysł aby rozwinąć całkiem  nowy kierunek – tj. synteza polioli do poliuretanów jest konsekwencją podobieństwa procesowego produkcji polioli  do produkcji  nienasyconych  żywic poliestrowych. Możliwość prowadzenia próbnych syntez na tej samej instalacji – zastosowanie podobnych  surowców, podobne parametry procesu – ciśnienie, temperatura. To było duże ułatwienie.

W projekcie mowa o produkcji polioli poliestrowych, jak można je zdefiniować dla przeciętnego Kowalskiego?

– Najlepiej przez zastosowanie tych produktów. Prawie każdy spotkał się z piankami poliuretanowymi do uszczelniania okien, klejenia  – itp. W tych produktach jednym ze składników jest właśnie poliol stanowi on około 50% a drugi to izocyjanian. Podczas aplikacji następuje reakcja polioli z izocyjanianem i tworzy się pianka poliuretanowa – to tak w skrócie.

 Czy spoglądanie w kierunku problemów technologicznych jest fundamentalne?

– Jak najbardziej, należało rozwiązać problem zastosowania recyklatu pet zarówno do żywic poliestrowych jak i do polioli. Wymagało to przebudowy receptur tak, aby nie zmienić właściwości nienasyconych żywic poliestrowych i jednocześnie produkować na innej – nowej instalacji poliole do poliuretanów.

Dziękujemy za rozmowę.

Sebastian Wach