Hydrobox – rewolucja dla roślin
Rozmowa z Profesorem Krzysztofem Lejcusiem z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu na temat projektu „Hydrobox2.0 – innowacyjna technologia wspomagająca oszczędzanie wody i wegetację roślin”.
Panie Profesorze Jak można zdefiniować projekt Hydrobox 2.0?
– Woda, która pochodzi z opadów lub z systemów nawadniających, jest częściowo zatrzymywana w glebie, jednak z uwagi na małą zdolność jej retencji, większość wsiąka głęboko w podłoże lub wyparowuje i przestaje być dostępna dla roślin. Istotne zwiększenie tej retencji mogą zapewnić geokompozyty sorbujące wodę.
– To jest produkt skomercjalizowany i jest w sprzedaży pod nazwą HYDROBOX. Myślę, że ta nazwa czytelnikom powie o wiele więcej. Jest to zaprojektowany i zbudowany w taki sposób, że na początku mówiąc w dużym skrócie woda w glebie jest zatrzymywana, a następnie w przypadku niskiej wilgotności gleby roślina może pobrać wodę. W przypadku suszy roślina pobierając wodę może się dalej rozwijać i być w dobrej kondycji. To ma znaczenie bardzo praktyczne i szerokie. Zaczynając od zwykłych roślin domowych, przez rośliny w ogrodach, czy zieleń miejską (drzewa alejowe).
Hydroboxy dostarczają składników pokarmowych niezbędnych do wegetacji roślin, prawda?
– Tak. Tutaj mówimy o części, której zajmujemy się w projekcie Hydrobox 2.0. W ramach projektu skutecznie opracowujemy innowacyjne, biodegradowalne wersje produktów Hydrobox. Hydroboxy nowej generacji będą nie tylko rozkładać się samoistnie w glebie, ale jednocześnie będą dostarczać składników pokarmowych niezbędnych do wegetacji roślin. Co więcej w dużej części będą one produkowane z materiałów odpadowych, wpisując się tym samym w zasady gospodarki cyrkulacyjnej.
Co jest taką drogą docelową i z czego Pan Profesor będzie najbardziej zadowolony w tym projekcie?
– Chciałbym, żeby udało nam się tę technologię rozpowszechnić. Mamy bardzo dużo badań potwierdzających jej skuteczność w różnych obszarach.
– Jest to produkt w 100% wymyślony, przebadany, opatentowany, skomercjalizowany w całości w Polsce. Jest sprzedawany w kilku krajach europejskich, czy Stanach Zjednoczonych.
Dziękujemy za rozmowę.
Sebastian Wach